O mnie

środa, 22 października 2014

Taca

Fajnie jest, pogoda do tej pory dopisywała,
ale żeby latać w pażdzierniku na bosaka po trawie...?
Przez tę pogodę piękną ręce zajęte były inną twórczością,
bardziej łopatologiczną,
a teraz bawię się w grabiarza, czyli grabię liście.
Coś tam jednak stworzyłam ,więc pokazuję.



9 komentarzy:

  1. Urokliwa :) To teraz herbatka na tacę i odpoczynek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie prezentują się te róże na delikatnych szarościach :) Idzie zima, mam nadzieję, że będziesz Bożenko miała więcej czasu na tworzenie, bo ostatnio mało pokazujesz, a szkoda ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Taca taka.. hmmm.. romantyczna? Podoba mi się:)

    Na bosaka po trawie??? u mnie dziś mróz!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak już zasiądziesz do decoupage to efekty są piorunujące. Stylowa ta taca.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaka piękna! Pastelowa i delikatna :) Bożenko, boso po trawie mogłabym biegać cały rok, bo lubię ciepło, a tu zima za pasem i czas brać się za bombki. Z tym większą przyjemnością popatrzę jeszcze na różyczki na Twojej tacy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Romantyczna. Śniadanie we dwoje.., nawet na trawie i z tą tacą...

    OdpowiedzUsuń
  7. Нежные розы, романтичный поднос, красивая работа!

    OdpowiedzUsuń