poniedziałek, 7 października 2013
Malowanki na kubkach
Koleżanka zażyczyła sobie malunków na kubkach.
I nie chciała słyszeć ,że ja nie potrafię.
Długo deptała mi po piętach , ja zwlekałam,a kubki stały sobie w szafce.
W końcu zakupiłam farbki do malowania na ceramice i tak z marszu, bez szkiców sobie malowałam,
na zasadzie a nuż coś wyjdzie.
Oto co wyszło.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
►
2016
(12)
- ► października (1)
-
►
2014
(8)
- ► października (1)
-
►
2012
(16)
- ► października (2)
-
►
2011
(17)
- ► października (1)
Ślicznie :) kolejna technika za Tobą :)
OdpowiedzUsuńMalowałaś farbkami?
Tak Elu malowałam farbkami i wypalałam w piekarniku.
UsuńMiło mi ,że Ci się podobają,
Bardzo, bardzo pięknie, Zgłoszę się na nauki do Ciebie ;D
OdpowiedzUsuńPolcia ,jak nie jak tak..
UsuńTo kiedy przyjeżdżasz?
Świetne!
OdpowiedzUsuńdzieki rosier
UsuńPiękne malowanki :)
OdpowiedzUsuńdziekuję
UsuńBożenko, ty artystyczna duszo, czego się nie dotkniesz tak pięknie gra w Twoich rękach. Wspaniała porcelana :)
OdpowiedzUsuńMarta, miło mi bardzo.
Usuńtaka letnia łąka w jesienny dzień to bardzo miły akcent :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę.
UsuńPiękne malunki, a jak jeszcze z marszu to już w ogóle wpadam w zachwyt! Ale prawda jest taka, że ja to nawet prostej kreski nie namaluję ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aiden
UsuńBożenno Ty to sobie usiądź i maluj bo szkoda Cię na naklejanki. Porcelana bije na głowę większość tych, które w życiu widziałam. Siądź sobie wygodnie i maluj, maluj, maluj.
OdpowiedzUsuńKatiu dziękuję Ci za ten komentarz, bo właśnie te kubki są początkiem tego do czego najbardziej mnie ciągnie , czyli do malowania.
UsuńDodałaś mi odwagi.
Kobieto! Chciałabym mieć takie jak Twoje umiejętności , fantazję czyli po prost talent. Jeśli do tego jeszcze dochodzi pociąg to ja sobie przyjdę pooglądać Twoją malowaną porcelanę i będę w tym oglądaniu miała ucztę dla ciała i dla ducha.
UsuńPiękne, zazdroszczę zdolności :)
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuń