O mnie

poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Dziwny jest ten świat

Byłam w piątek przed Pałacem Prezydenckim, aby położyć kwiatek i zapalić znicz ku pamięci ofiarom katastrofy w Smoleńsku.
Przeżyłam dzień pełen wzruszeń, smutku, zadumy, żalu.
Ludzie stali w gigantycznej kolejce aby oddać hołd Parze Prezydenckiej, zostawiali laurki, wypisane na kartkach wiersze.
Oto jeden z wielu ,który zapamiętałam:
" W Katyńskim lesie puste krzesła krzyczą
I krzyk ich niemy całą Polskę rani
Panie Prezydencie
Twój naród w bólu
Głosuje zniczami..."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz